Nudy, nic się nie dzieje, poza jazda na motocyklu :)
W poniedziałek 28.07 z rana udałem się do serwisu gdzie bez większych problemów dostałem nowe koło. W trasę z Wwy ruszyłem tak kolo 15 a do Rygi wyrobilem się jeszcze przed północą :)
Ładna ta Ryga
To jedzno ze zdjęć walnietych podczas jazdy
Ale najciekawsze to było jeszcze przed nami
Powiem krótko, granicę do Rosji przekraczalismy przeszlo 8 godzin
W takich sytuacjach ukojeniem jest piwko w hotelu
Jutro rano paszagajem trochę po Pskowie i kierunek Petersburg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz